Recenzje niestety jeszcze trochę poczekają – ale warto czekać, jako że między innymi pewien ciekawy, staroświecki kryminał z atkiem z epoki Tudorów chcę Wam zarekomendować:) Uda mi się to dopiero w przyszłym tygodniu, jako że już jestem spakowana i z przyjemnością się pochwalę, że jadę na kilka dni do Anglii, w celu czysto turystycznym. No, może jeszcze zakupowym, bo mam zamiar wrócić z torbą książek;) Jeśli mi się uda, to przy okazji coś pożytecznego dla swojego doktoratu zrobię, ale dopiero na miejscu się okaże.
Mam zamiar odwiedzić wszystkie ulubione księgarnie w Londynie, a potem wyruszyć w teren. Będziemy się włóczyć po małych miasteczkach, odwiedzać wiejskie rezydencje, brodzić w zimnym morzu i polować na światło. Trzymajcie kciuki, żeby cokolwiek z tego się udało:)
Nie jestem pewna, czy mój brat, do którego jadę, ma w tej chwili internet, więc nie wiem, czy będę tu zaglądać, na pewno zdam jednak relację po powrocie. Życzę Wam więc uroczego, leniwego, słonecznego weekendu i uciekam!
No Comments