Orange Prize for Fiction jako nagroda tylko dla kobiet budzi sporo kontrowersji. Może i słusznie, ale ja sie tym przejmować chyba jednak nie będę, zwłaszcza że na ogłoszonej niedawno liście nominacji jest tyle ciekawych tytułów, że warto się nią zainteresować. Sporo z tych książek jest lub wkrótce będzie dostępne w Polsce, w tych wypadkach podaję polskie tytuły.
Anita Amirrezvani „Krew kwiatów”
Stella Duffy „The Room of Lost Things”
Jennifer Egan „The Keep”
Anne Enright „The Gathering” – ukaże się w tym roku w Wydawnictwie Literackim
Linda Grant „The Clothes on Their Backs„
Tessa Hadley „The Master Bedroom„
Nancy Huston „Znamię” – za tę książkę autorka dostała już nagrodę Goncourtów – polski wybór, wkrótce ukaże się ona nakładem wydawnictwa Dwie Siostry
Gail Jones „Sorry„
Sadie Jones „The Outcast„
Lauren Liebenberg „The Voluptuous Delights of Peanut Butter and Jam„
Charlotte Mendelson „When We Were Bad„
Deborah Moggach „In The Dark„
Anita Nair „Mistress” – podobno jest tłumaczona na polski i podobno jest lepsza niż „Przedział dla pań”’)
Heather O’Neill „Lullabies for Little Criminals” – jako „Kołysanki dla małych kryminalistów” ma to wkrótce wydać Wydawnictwo Pierwsze.
Elif Shafak „Bękart ze Stambułu” – w tym roku ukaże się w Wydawnictwie Literackim. Książka stała się głośna po tym, jak autorka zostałą oskarżona o obrazę tureckości z powodu słów, które wypowiada jeden z bohaterów książki. Elif Shafak groziły za to 3 lata więzienia, ale ostatecznie została uniewinniona z braku dowodów… Jej książki są w Turcji niezwykle popularne, dzięki temu skandalicznemu oskarżeniu przynajmniej coś jej autorstwa zostanie wydane u nas;)
Dalia Sofer „The Septembers of Shiraz„
Scarlett Thomas „The End of Mr Y„
Carol Topolski „Monster Love„
Rose Tremain „The Road Home„
Patricia Wood „Lottery„
Podczas czytania streszczeń najbardziej rzuciła mi się w oczy wyjątkowo duża ilość książek o dzieciństwie, których opisy brzmią łudząco podobnie. Chwilowo będę je omijać, za duży wybór;) Ale parę tytułów mnie interesuje oczywiście. Dobrze, że na razie mam taki stos książek, że nawet mnie samej już nie kusi szukanie nowych;)
No Comments