uliczki nagród literackich

2009 Commonwealth Writers

16 marca 2009

Nie jestem ostatnio w dobrym nastroju do blogowania, przesilenie wiosenne mnie chyba dopadło. Zamiast pisać, czytam, co oznacza, że kiedy poczuję przypływ energii, powinno się tu pojawić trochę nowych recenzji. Na razie zamiast siedzieć przed monitorem wolę schować się do łóżka z kryminałem Marthy Grimes chociażby. Udało mi się jednak zauważyć, że przegapiłam ogłoszenie zwycięzców jednej z moich ulubionych nagród literackich – 2009 Commonwealth Writers’ Prize. Dlatego pomimo iż inspektor Jury zbliża się coraz bardziej do schwytania mordercy w trzeciej części cyklu, postaram się oprzeć pokusie i poszukać czegoś o zwycięzcach.

Nagroda ta przyznawana jest w dwóch kategoriach – za najlepszą książkę i najlepszy debiut, w czterech regionach: Afryka, Kanada i Karaiby, Europa i Azja Południowa oraz Azja Południowo-Wschodnia i Pacyfik. Zwycięzca ogólny jeszcze jest nieznany, a w poszczególnych kategoriach nagrody otrzymali:

Najlepsza książka

Jhumpa Lahiri  (UK) Unaccustomed Earth – znana u nas autorka „Imiennika”, „Unaccustomed Earth” to zbierający świetne recenzje zbiór opowiadań.

Marina Endicott (Kanada) Good to a Fault kobieta, która zabiera do siebie trójkę dzieci i ich okropną babcię gdy ich matka okazuje się mieć terminalne stadium raka. Nie są jej rodziną – poznała ich w wypadku samochodowym. Czy robi to z dobroci czy z poczucia winy? A może dlatego, że sama chciałaby mieć dzieci? Trzymająca w napięciu, zabawna i wzruszająca. Nominowana także do kanadyjskiej nagrody Giller Prize.

Mandla Langa (RPA) The Lost Colours of the Chameleon – akcja toczy się na fikcyjnej wyspie na Oceanie Indyjskim. Jest to historia patriarchy i jego trzech synów, ich walki o władzę w cieniu cyklonów i chorób tropikalnych.

Christos Tsiolkas (Australia) The Slap grill na przedmieściach, mężczyzna daje klapsa nie swojemu dziecku. To pozornie nieznaczące wydarzenie odbija się na życiu grupy ludzi, którzy są jego świadkami. Klaps i jego konsekwencje zmuszają ich do zmiany w swoich rodzinach, zmian przekonań i pragnień. Powieść o miłości, seksie, rodzicielstwie, o kompromisach i lojalności, o furii i dzieciach – o wszystkich emocjach, które wyzwala posiadanie rodziny.

Najlepszy debiut

Mohammed Hanif (Pakistan) A Case of Exploding Mangoes – nominowana także do Bookera, w czerwcu wyda ją u nas Znak

Joan Thomas (Kanada) Reading by Lightning – miasteczko na kanadyjskiej prerri oraz Anglia w przededniu II Wojny Światowej. Lily i jej rodzina żyją w oczekiwaniu na Pana, który nadejdzie wkrótce w Dniu Sądu Ostatecznego. Lily próbuje żyć zgodnie z tym, czego uczy ją matka, ale jest niespokojna i żywiołowa. Dojrzewa, a Dzień Sądu nie nadchodzi, zostaje więc wysłana do rodziny ojca w Anglii. Tam zakochuje się w kuzynie, przewartościowuje swój świat, po czym zostaje wezwania ponownie do Kanady, aby zmierzyć się z przyszłością, przed którą nie udało jej się uciec.

Uwem Akpan (Nigeria) Say You’re One of Them – autor to urodzony w Nigerii jezuita. Jego debiut to zbiór długich opowiadań, osadzonych w targaną wojną Afryce.

Mo Zhi Hong (New Zealand) The Year of the Shanghai Shark – Nowozelandczyk pisze o życiu nastolatków w chińskim mieście.

Właściwie wszystkie, albo prawie wszystkie tytuły mnie interesują, najbardziej zaś kusi The Slap, który pewnie nie będzie łatwy do zdobycia… Liczę jednak na niezawodny bookmooch:)

You Might Also Like

No Comments

Leave a Reply