dalekie wyprawy

Na daleką Północ

6 lipca 2010

Od kilku dni znowu pogrążamy się w chaosie, próbując załatwić milion spraw przed wyjazdem. Podtrzymuje mnie na duchu tylko myśl o ciszy i przestrzeni, w której już za chwilę sie znajdziemy. Jedziemy na północ Skandynawii, do Laponii. Mieliśmy w planach Indie, ale wypadek Oli i inne względy przesądziły o zmianie planów. I nawet muszę przyznać, że się z tego cieszę. Tęsknię za Indiami ogromnie, ale trudno w upalnym mieście nie marzyć o pustych i chłodnych krajobrazach Laponii, fiordach, morzu i tundrze. Poza tym cieszę się na wyjazd z Olą, której w indyjskie Himalaje byśmy nie zabrali, ale pod namiot do Skandynawii jak najbardziej. Za sprawą Oli zresztą pierwszym miejscem, które odwiedzimy, będzie wioska Astrid Lindgren z zagrodami z Bullerbyn, domkiem Emila i chatką Pippi.

I oczywiście odwieczny dylemat – jakie książki zabrać. Jako że jedziemy samochodem, nie muszę się aż tak bardzo ograniczać w kwestii wagi, ale to wcale nie ułatwia wyboru! Czy brać książki skandynawskie jedynie, czy coś dla odmiany w innym klimacie? Przyznam, że lubię czytać literaturę z danego kraju podróżując po nim, ale może czasem przyda się urozmaicenie? Na pewno zabieram „Zmierzch” Theorina, który zostawiłam specjalnie na tę okazję i „Lato” Tove Jansson. Ale co poza tym? Waham się pomiędzy:

  • „Półbratem” Christensena
  • „Podróżą na dźwiękach szamańskiego bębna” Gaupa
  • czymś Pera Pettersona, oprócz „Kradnąc konie”
  • jakimś kryminałem? ostatnio przeczytałam sporo skandynawskich (recenzje niestety czekają), ale w sumie mam ochotę na więcej… Mankell, Camilla Läckberg? Sama nie wiem…

Jak się zdecyduję, to zapewne napiszę. Oczywiście zabieramy też cały zestaw książek Astrid Lindgren i Muminków! I oczywiście jak zawsze dużo czasu na czytanie mieć bynajmniej nie będę, ale na pewno trochę go wygospodaruję…

A Wy zabieracie lektury związane z miejscem wyjazdu czy raczej coś całkiem odmiennego? Trochę się obawiam, że pogoda będzie kiepska, a lektury będę miała równie depresyjne;) Chociaż gdy ostatnio byliśmy w Skandynawii, były upały wcale nie mniejsze niż w Polsce w ostatnich dniach!

Na relację z wyjazdu zapraszam na http://campeones.blox.pl – ruszamy w piątek.

You Might Also Like

No Comments

Leave a Reply