Planowałam długi weekend spędzic na Litwie szukając śladów Mickiewicza. Niestety, moja córeczka miała wypadek samochodowy i zamiast w Wilnie, jesteśmy na OIOMie. Jest w dobrym stanie, ale przez jakiś czas mnie tutaj nie będzie, a ponieważ ostatnio miałam już małą przerwę, uprzedzam, żebyście potem o mnie nie zapomnieli… Do usłyszenia jak wrócimy do domu!
Update (05.06): Dziękuję Wam bardzo za wsparcie! Pozytywna energia działa, bo Olę już z OIOMu przenieśli na zwykły oddział. Niestety, jeszcze prędko ze szpitala chyba nie wyjdziemy, ale kto wie? Jeśli wszystko będzie się goic bez komplikacji to może nas nie będą wieki trzymac. Czytac tam się za bardzo nie da, ale co zrobic, przynajmniej na głos się naczytam za wszytkie czasy;)
No Comments