Na przełomie roku nasza rodzina powiększyła się o mała, pomarańczową kulkę – Daisy. Daisy ma trzy miesiące i tak jak nasza pierwsza kotka, Lucy, jest kotką syberyjską. Od początku przejawia zainteresowanie książkami – idealnie jej się na nich śpi 😉
Kiedy nie śpi, poświęca się systematycznemu demolowaniu mieszkania, ze szczególnym uwzględnieniem kwiatków doniczkowych. Najchętniej śpi na nas, zwłaszcza kiedy próbujemy pracować, a z książek przeważnie wybiera tą, która aktualnie mnie najbardziej wciągnęła.
Lucy najpierw ją obserwowała spode łba, potem próbowała przegonić, gdzie pieprz rośnie, ale o dziwo już po tygodniu koty leżą razem i wylizują sobie futerko!
Oczywiście, tak jak Lucy, Daisy nosi imię zainspirowane literaturą. Zgadniecie, o jakiej Daisy myślałam?
No Comments