Jakiś czas temu pisałam o tym, że Nabokow zostawił manuskrypt z zarysem swojej ostatniej powieści, "The Original of Laura", w skrytce w banku szwajcarskim oraz polecił swojemu synowi Dmitriemu go spalić. Dmitri, obecnie 73-letni, długo się wahał, czy wypełnić wolę ojca, czy raczej ocalić manusrypt. Wielokrotne zmiany decyzji chyba osiągnęły swój kres, ponieważ w wywiadzie dla Der Spiegel Dmitri oznajmił, iż postanowił zachować manuskrypt, a nawet być może o opublikować. Decyzję swoją motywuje dość dziwnie, twierdząc, że przyszedł do niego ojciec i nakazał mu opublikować "The Original of Laura". Jakiekolwiek były prawdziwe motywy jego decyzji, dobrze przynajmniej, że wreszcie została podjęta. Więcej na ten temat w The Guardian.
No Comments