Mniej niż 500 stron, ale wiele tygodni czytania
W świat Śródziemia wpadłam po uszy jakoś w połowie liceum i nigdy się na dobre nie wynurzyłam. Najpierw był „Władca pierścieni”, potem „Hobbit”, po kilku latach powtórka.
24 listopada 2017W świat Śródziemia wpadłam po uszy jakoś w połowie liceum i nigdy się na dobre nie wynurzyłam. Najpierw był „Władca pierścieni”, potem „Hobbit”, po kilku latach powtórka.
24 listopada 2017Dzisiaj przypada 124 rocznica urodzin Tolkiena, doskonała to więc okazja, żeby wyjąć z półki najnowszą pozycję ze świetnej serii wydawnictwa Prószyński i S-ka.
3 stycznia 2016