dzielnica poezji

Środa popielcowa

6 lutego 2008

Że wiem że czas to zawsze czas
Miejsce to zawsze i jedynie miejsce
A to co rzeczywiste jest rzeczywiste w czasie tylko raz
Miejsce ma tylko jedno
I że raduję się z takiego losu
I twarzy świętej się wyrzekam
Wyrzekam głosu
Że nie mam już nadziei wrócić
Raduję się że w kształt oblekam
Coś co napawa mnie radością

Do Boga modlę się by miał nad nami zmiłowanie
I modlę się bym mógł zapomnieć
O co zbyt długo sam się z sobą kłócę
Tłumaczę wciąż od nowa
Że nie mam już nadziei że powrócę
Niech odpowiedzą te tu słowa
Czemu to co się stało już się nie odstanie
A kara dla nas niech nie będzie zbyt surowa

Że nie są już te skrzydła by się puszczać w loty
Tylko powietrze młócić
Miarkę powietrza wyschłą już i lichą
Wyschłą bardziej niż wola mierniejszej lichoty
Naucz nas smucić się tym i nie smucić
Naucz być cicho.

(fragment)
T.S.Eliot
tłumaczenie Adam Pomorski

You Might Also Like

No Comments

Leave a Reply