Dwie pierwsze książki Susan Fletcher wywarły na mnie takie wrażenie, że nie mogłam się doczekać kolejnej. I wreszcie jest! Na razie wprawdzie tylko w zapowiedziach, ale w sprzedaży już niedługo, 4 marca! Oczywiście po angielsku, ale liczę na to, że Muza szybko wyda polską wersję:)
Masakra w Glencoe nastąpiła o 5 rano 13tego lutego 1692 roku. Trzydziestu ośmiu członków klanu Macdonaldów zostało wtedy zamordowanych przez żołnierzy, którzy wcześniej byli ich gośćmi przez 10 dni. Wielu kolejnych zginęło podczas ucieczki w góry. 50 mil na południe, Corrag zostaje potępiona za swój udział w masakrze. Zostaje uwięziona, oskarżona o uprawianie czarów i morderstwo i skazana na śmierć. Charlie Leslie, Irlandczyk i Jakobita, postanawia dowiedzieć się jak najwięcej o masakrze, mając nadzieję na uzyskanie informacji, które pozwoliłyby potwierdzić plotki o tym, że protestanckie król William był zamieszany w masakrę i w ten sposób przywrócić katolickiego króla Jakuba na tron. Corrag zgadza się powiedzieć mu prawdę o swoim udziale w całej historii, chcąc w jakiś sposób upublicznić swoją wersję, a także aby uniknąć samotności w swoich ostatnich dniach. Słuchając jej opowieści, Leslie zostaje zmuszony do zakwestionowania swoich przekonań i zamiarów. Rozwija się przyjaźń, która zmieni ich życia…
Wygląda na to, że będzie to coś innego niż dotychczasowe powieści Susan Fletcher, ale liczę na równie liryczną i pięknie napisaną historię. Wstępne recenzje są bardzo zachęcające i na pewno nie powstrzymam się przed zamówieniem angielskiej wersji!
Tymczasem zaś sterta niezrecenzowanych książek będzie musiała jeszcze kilka dni zaczekać (przy okazji zapewne rosnąc jeszcze bardziej), ponieważ jedziemy w kolejne zaśnieżone i mroźne góry na weekend. Trzymajcie się ciepło;)
No Comments