Na moment odchodzę od stołu, żeby spytac, jak Wam mijają Święta? Czy tak jak ja opychacie się okropnie i nic nie czytacie?;) Od dwóch dni nie dotknęłam nawet książki, jedynie przed Wigilią skończyłam wreszcie "Half of A Yellow Sun", którego recenzja jednakowoż pojawi się już po Świętach, bo to nie jest książka, o której chciałabym pisa na szybko. Jest to książka z gatunku takich, po których przez kilka dni jeszcze nie chce się nic innego zaczynac, żeby pożyc jeszcze trochę życiem bohaterów. Dzisiaj mam zamiar jednak zacząc wreszcie coś kolejnego, chyba będą to "Mroczne sekrety" Geras, bo na nic cięższego chwilowo nie mam siły…
A jak Wy spędzacie czas? Znaleźliście jakieś książki pod choinką? Ja jak zwykle nie, bo moja rodzina boi się je mi kupowac;) Za to sama podarowałam kilka, mam nadzieje, że będą się podobac…
No Comments