tereny zielone

Gdzie ta wiosna?

24 marca 2009

Patrzę za okno, na termometr, na niebo, i mam już dość. A śniła mi się wiosna…

Przeczytałabym coś prawdziwie wiosennego, żeby jakoś tę wiosnę przywołać, ale o ile jesienne i zimowe książki od razu mi do głowy przychodzą, to z wiosną żaden tytuł mi się nierozerwalnie nie kojarzy. Może „Tajemniczy ogród” jedynie. A Wy macie jakieś ulubione wiosenne książki?

You Might Also Like

No Comments

Leave a Reply