wycieczki bez celu

Gra w numery

4 lutego 2014

Nie chcąc was zanudzić, pora chyba skończyć cykl numerologiczny. W ramach ostatniego cyklu więc mała zabawa – wybieram różne ciekawostki literackie związane z liczbami. Jeśli macie ochotę, możecie pobawić się ze mną – chętnie przeczytam wasze propozycje w komentarzach lub na innych blogach! Zaczynamy – sama jestem ciekawa, co wyjdzie!

1 – tyle książek napisała Margaret Mitchell, autorka „Przeminęło z wiatrem”. Oczywiście nie ona jedna, ale była pierwszą, która przyszła mi na myśl. Pisała w zasadzie „do szuflady”, nie zamierzając bynajmniej publikować, dopóki nie uległa prowokacji znajomego, który twierdził, że nie potrafi napisać książki, która nadawałaby się do druku. „Przeminęło z wiatrem” zostało bestsellerem, Mitchell dostała Pulitzera, a wersja filmowa na stałe zapisała się w historii kinematografii. Dlaczego autorka nie napisała nic więcej? Na pewno także dlatego, że zginęła w wypadku samochodowym w wieku lat 49.

2 – zazwyczaj książka ma jednego autora, zdarzają się jednak takie, nad którymi pracuje więcej osób. Dwóch autorów miały „Lyrical Ballads”, których wydanie zapoczątkowało angielski romantyzm. William Wordsworth i Samuel Taylor Coleridge byli najlepszymi przyjaciółmi – niekiedy wiersz zaczynał jeden, a kończył drugi. Dopóki się nie pokłócili.

3 – 3 osoby zdobyły nagrodę Bookera dwa razy. Pierwszym był JM Coetzee, w 1983 (za „Życie i czasy Michaela K.” i 1999 (za „Hańbę”). Peter Carey wygrał w 1988 (za „Oskara i Lucyndę”) i w 2001 (za „Prawdziwą historię Neda Kelly’ego”). Trzecia jest Hilary Mantel, która zdobyła nagrodę dwa razy za dwa kolejne tomy trylogii! Pierwszy to „W komnatach Wolf Hall”, nagrodzony w 2009, drugi to „Na szafocie”, doceniony przez jurorów zaledwie trzy lata później. Jeśli Mantel zdobędzie nagrodę po raz trzeci, za trzeci tom cyklu (jeszcze go nie napisała), stworzy niesamowity precedens.

4 – tyle razy Robert Frost zdobył nagrodę Pulitzera za poezję.

5 – tyle kotów miał podobno Lord Byron. Miał też pięć pawi. Tak przynajmniej twierdził jego przyjaciel, też poeta – Percy Bysshe Shelley. Zwierząt domowych trzymał zresztą Byron co niemiara – miał jeszcze osiem psów, trzy małpy, orła, wronę, sokoła, dwie świnki morskie i żurawia. I trzymał wszystkie w domu.

5 – 5$ to cena, której Henry David Thoreau nie chciał zapłacić za dyplom Harvardu. Kiedy ukończył studia i dowiedział się, że tyle musi zapłacić za wydanie dyplomu, zdecydował, że go nie odbierze.

6 – tyle zachowało się własnoręcznych podpisów Szekspira. Co ciekawe, każdy z nich jest nieco inny, a różnice nie leżą tylko w sposobie pisania. W epoce elżbietańskiej nie przykładano dużego znaczenia do ortografii i literowania, dlatego każdy podpis Szekspira przedstawia nieco inną wersję jego imienia. Wyglądają one tak:

  • Willm Shakp
  • William Shaksper
  • Wm Shakspe
  • William Shakspere
  • Willm Shakspere
  • By me William Shakspeare

7 – liczba wszystkich podstawowych fabuł. Istnieje oczywiście wiele teorii na temat tego, ile istnieje podstawowych fabuł, na których oparte są wszystkie historie świata. Pierwszego takiego podziału dokonał Arystoteles. Kolejne są różnymi wariacjami na ten sam temat. Ja lubię teorię siedmiu:

  1. walka z potworem
  2. od pucybuta do milionera
  3. misja
  4. podróż i powrót
  5. komedia
  6. tragedia
  7. powtórne narodziny

8 – tyle lat miała pierwsza czytelniczka Harry’ego Pottera. Redaktor naczelny wydawnictwa Bloomsbury dał pierwszy rozdział swojej ośmioletniej córce do przeczytania, nie mogąc się zdecydować, czy wydać książkę, czy nie. Na szczęście dla Bloomsbury, córka zachwyciła się i zażądała ciągu dalszego.

11 – tyle lat trzeba skończyć, żeby pójść do Hogwartu. Jestem przekonana, że moja córka wciąż ma po cichu nadzieję, że w najbliższe urodziny sowa przyniesie jej list.

12 – ilość wydawców, którzy odrzucili rękopis pierwszej części cyklu o Harrym Potterze

13 – tyle kobiet otrzymało literacką Nagrodę Nobla. Wśród nich jest tegoroczna laureatka, Alice Munro. Oto pełna lista:

1909 – Selma Lagerlöf
1926 – Grazia Deledda
1928 – Sigrid Undset
1938 – Pearl Buck
1945 – Gabriela Mistral
1966 – Nelly Sachs
1991 – Nadine Gordimer
1993 – Toni Morrison
1996 – Wislawa Szymborska
2004 – Elfriede Jelinek
2007 – Doris Lessing
2009 – Herta Müller
2013 – Alice Munro

Znacie wszystkie?

16 – tyle lat zajęło Tolkienowi napisanie „Władcy pierścieni”. 10 lat zajął mu pierwszy szkic i appendiksy.

17 – tylu autorów spoza Europy i Ameryki Północnej zdobyło literacką Nagrodę Nobla. Zważywszy, że wszystkich laureatów jest już 106, nie jest to zbyt imponująca liczba. Czternastu z tych autorów pisało w innym języku niż angielski (najwięcej, bo aż sześciu, po hiszpańsku).

20 – tyle lat spał w lesie Rip van Winkle, bohater jednego z najsłynniejszych amerykańskich opowiadań.

589 – tyle lat żył Gollum / Smeagol. Tym samym był najdłużej żyjącym hobbitem w historii.

8000 – tylu różnych słów użył John Milton w swoim poemacie „Raj utracony”! Można b z tego stworzyć całkiem przyzwoity słownik…

1 000 000 000 – tyle słów ma najdłuższa powieść angielska, „Clarissa”, autorstwa Samuela Richardsona. Chodzi oczywiście o powieść jednotomową, a nie o cykl.


Muszę powiedzieć, że to wciąga! Lepiej skończę, be będą mi się śniły cyfry…

You Might Also Like

No Comments

Leave a Reply