Pozdrowienia z Bangkoku! Zapraszam tez na relacje z naszej podrozy, ktora tym razem bedzie na nowym blogu:
http://innestrony.blox.pl/html
Przy okazji polecam ksiazke, ktora, choc skandynawska, swietnie oddaje klimat tego miasta. Tak, jestem pewna, ze czesc z was wie, jaki tytul mam na mysli. „Karaluchy” Jo Nesbo to znakomity kryminal z wciagajaca zagadka i fascynujacym tlem. Harry Hole jedzie do Bangkoku, aby rozwiazac tajemnice smierci norweskiego ambasadora, ktorego znaleziono martwego w miejscowym burdelu. Jest duszno, brudno i niebezpiecznie, Harry tak samo ujmujacy jak zawsze. Zaluje, ze przeczytalam to przed wyjazdem, zazdroszcze Lukaszowi, ktory czyta teraz:) Polecam, nawet jesli nie planujecie wyjazdu do Bangkoku!
No Comments